środa, 5 sierpnia 2015
Perfumy Tini wkraczają do akcji.
O perfumach stworzonych przez samą Martinę jest już głośno od dawna. Niewątpliwie jest to duży postęp w kierunku rozwijania się jako Tini - nie jako serialowa "Violetta". Śmiało możemy powiedzieć, że Stoessel jest bardzo pracowitą osobą. Ostatnio pracowała nad swoją solową płytą, dlatego też w tym celu wybrała się do Hollywood. Nie zapominajmy o książce "Po prostu Tini", która miała polską premierę w lutym tego roku oraz o linii ubrań, nad którą Argentynka także już pracuje. Dziś jednak skupimy się na perfumach, które już niedługo wkroczą do akcji.
Stoessel ma ogromną niespodziankę dla wszystkich fanów. Aktorka z "Violetty" jest już w pełni gotowa do rozpoczęcia swojej solowej kariery, już nie u boku Disney'a i Violetty. Niedawno ogłosiła przybycie czegoś wielkiego z jej strony. O czym była tu mowa? Oczywiście o perfumach. Ostatni raz wspomniała o nich będąc w radiu i udzielając wywiadu dla Cataliny Dlugi. Tam właśnie opowiedziała, że zapach został stworzony przy ścisłej współpracy z Firmenich. Warto wspomnieć, że Firmenich pracował przy stworzeniu perfum t.j Carolina Herrera, Giorno Armani czy Calvin Klein. Planowaną premierę perfum w Argentynie, wstępnie ustalono na listopad tego roku. Z artykułów zamieszczonych na różnych stronach internetowych wyczytałam, że we Włoszech także powinny się pojawić, ale data nie jest nam jeszcze znana. Polscy Tinistas także mają nadzieję, że pojawią się również w Polsce, aczkolwiek na razie cisza w tej sprawie. Jaki zapach mają perfumy? Tinita wypowiedziała się, że zostały dobrane specjalnie dla niej, a Alberto Morillas świetnie spisał się w ich tworzeniu. Prawdopodobnie będą miały bardzo delikatny i kobiecy zapach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz